czwartek, 26 kwietnia 2012

A propos

Natknęłam się dzisiaj na wywiad ze znaną polską modelką, Magdaleną Frąckowiak. Ostatnie pytanie ukłuło w oczy dziwną wersją zwrotu a propos. Brak s na końcu jest dość częstym błędem, natomiast z apostrofem za a jeszcze nigdy się nie spotkałam.

Źródło

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Wieś-kszość czyli Poznań know-how


Źródło
Taki lapsus na stronie stolicy Wielkopolski.
Swoją drogą, zapraszamy do Poznania :)
.

piątek, 20 kwietnia 2012

Rzeczy wypakowane torbami


To chyba jednak są trzy torby wypakowane  rzeczami, a nie na odwrót :)
Źródło

czwartek, 19 kwietnia 2012

Mega-manipulantka


Typowy błąd, ale jednak nie dla dziennikarzy. Mega jest przedrostkiem, a wyrazy których ma dotyczyć, piszemy łącznie z nim, np.: megadobry, megahit, megafantastyczny czy meganieodpowiedzialny. Tak właśnie pisze się wyrazy z mega.

środa, 18 kwietnia 2012

Odciety palec i inne fakty


 

Jak już pisałam, nie zamieszczam na blogu każdej napotkanej w mediach literówki, ale taki temat, taka długość artykułu oraz taka ilość błędów przy tym, to akurat coś na Trudnopis :)

PS Fakt czytam rzadko i to głównie z powodów porównawczych portali, ale polecam lekturę od czasu do czasu, znalezienie wpadki gwarantowane, a tytuły oraz tematy wpisów na Fakcie bywają nieziemskie.

Źródło: tutaj

czwartek, 12 kwietnia 2012

Półtorej miesiąca

Znaleziono na wp.pl

Tego chyba nie trzeba tłumaczyć.

Kolejny dupelek

Uwielbiam błędy w tytułach artykułów :) Nie zamieściłabym go jednak, gdyby nie dalsza część:
Źródło: Pudelek

Pośpiech tłumaczy takie wpisy na Pudelku, ale nie usprawiedliwia. Czy naprawdę treść (i to jaka) jest na tyle ważniejsza od formy, by usprawiedliwić niechlujne wpadki?

niedziela, 8 kwietnia 2012

piątek, 6 kwietnia 2012

Błąd obok prezydenta


Tym razem nie ja znalazłam tę, mam nadzieję, pomyłkę. Oryginalny artykuł na Deserze

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

No wreście



Newsletter, którego otrzymałam 10 stycznia 2011 roku. 
Pamiętam, że zrobił na mnie takie duże wrażenie (bynajmniej nie pozytywne), że postanowiłam napisać do wydawcy. Nie aby narzekać, ale by ostrzec przed obecnym copywriterem, ponieważ o ile wierzyć treści, powyższy mailing został skierowany do 200 tys. osób.